wtorek, 5 kwietnia 2016

Ślub z Avonlea...

Ślubna kartka - składak, a konkretnie lever card. Tą formę podpatrzyłam u Ewy, skusiłam się... Muszę przyznać, że jest to baardzo pracochłonna forma, wymagająca niesamowitej precyzji, ale też efektowna:) To pierwsza moja próba... W całości na UHKowym Avonlea, z tekturkami Wycinanki i Scrapińca, kwiatami ręcznie robionymi i lekko mediowa - potuszowana i pochlapana...





1 komentarz:

  1. Pięknie , też pokusiłam się o taką formę kartki i muszę przyznać ,że masz rację pracochłonna i wymagająca precyzji ale warto poświęcić trochę czasu a efekt jest super , pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, poświęconą chwilę i każdy komentarz.