Na rogatym blogu liftować co miesiąc kartkę... I tak oto lift mi wyszedł...
Dawno tego nie robiłam, a nie jest to najłatwiejsza rzecz... Starałam się przynajmniej zachować pewien układ kartki i choćby w szczątkowy sposób wianek... A liftowałam kartkę Inki - o taką...
Oraz na blogu Uli interpretować mapki... Ta w tym miesiącu wygląda tak...
A moja wersja jest taka...
Cudowne kartki!
OdpowiedzUsuńKartki piękne, a ta dla Uli to po prostu miodzio!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystkie kartki świetne.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki :) Cieszę się, że dołączyłaś do zabawy :)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki! :) Bardzo podoba mi się druga ;)
OdpowiedzUsuńHej hej imienniczko moja :) miło Cię widzieć w rogatych liftach! Pierniczkowa wersja mojej kartki z wiankiem jak najbardziej się udała, a druga ma przecudnie dopasowane kolorki - super!
OdpowiedzUsuńpiękna kolorystyka i dobre motywy do liftu ...
OdpowiedzUsuń