Moje dobre chęci na nic się zdały i dopiero teraz znajduję czas żeby nadrobić świąteczne kartkowe zaległości... Ale za to od razu machnęłam dwie mapki - lipcową i sierpniową:)))
Tutaj lipcowa...
I moja interpretacja...
I sierpniowa - o taka...
I moja kartka... Tylko z kwiatami nie było i jakoś po drodze i zamiast tego jest zimowa kompozycja z bombkami...;)
Moje kolory!!! cudowne karteczki powstały !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Piękna interpretacja! Moje serce skradła sierpniowa :)
OdpowiedzUsuń